Ta sesja z Kasią i Kamilem była moją pierwszą sesją wykonaną w Tatrach, wyobrażacie sobie więc jak się stresowałam, żeby wszystko wyszło jak najlepiej! Towarzystwo miałam wręcz wyborne, z Kasią znamy się ze studiów, 5 lat studiowałyśmy i trzymałyśmy się razem – więc to spotkanie było czystą przyjemnością:) Sesja ślubna dla nowożeńców była więc prezentem ode mnie:)
Wyjeżdżając kolejką spodziewaliśmy się tłumów – nie zaskoczyliśmy się, sporo turystów postanowiło wybrać się na Kasprowy Wierch w środku tygodnia. Pochodziliśmy tu i tam, starając się złapać szczyt oraz widoki z każdej strony, myślę że się nam udało, efekty pozostawiam do ocenie Wam:)
Zjeżdżając ze szczytu, marzyło się nam zrobić kilka ujęć o zachodzie słońca na polanie z widokiem na tatry. Pomysł nie do końca się nam udał, ale uważam, że wyszło sto razy lepiej, sami zobaczcie jaki księżycowy efekt udało nam się osiągnąć:)