Bardzo lubię spotykać się z Wami w Waszych domach – w takim otoczeniu czujecie się najlepiej a to przekłada się na cudowne, niewymuszone kadry. Na sesjach noworodkowych w warunki „dyktują” Wasze maluchy – dlatego tak ważnym jest aby dziecko w dniu sesji było pojedzone, wyspane i zdrowe. W tym przypadku właśnie tak było, więc złapałam ulotne chwile w postaci kadrów będących najpiękniejszą pamiątką na długie lata.
Oto kilka ujęć z sesji noworodkowej z małym modelem Karolem 🙂